Kultura 10 Nov 2015 | Redaktor
Wieczorne Polaków śpiewanie

Podczas koncertowania w przeddzień 97. rocznicy Święta Odzyskania Niepodległości w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła zabrzmiały pieśni i utwory patriotyczne takie jak „Rota”, czy „Przybyli ułani pod okienko”.

Wspólne śpiewanie poprzedziła Msza święta w intencji ojczyzny. - Zawieszenie broni - podpisane 11 listopada 1918 roku - przyniosło naszemu narodowi od dawna oczekiwane wyzwolenie. Ten akt dziejowej sprawiedliwości nie był jedynie skutkiem sprzyjającej sytuacji politycznej w ówczesnej Europie, ale nade wszystko był owocem wytrwałego zmagania narodu o zachowanie tożsamości i duchowej wolności - mówił proboszcz parafii ks. prałat Teodor Paradowski.

Prepozyt Kapituły Katedralnej Diecezji Bydgoskiej przypomniał, że Polacy w walce o niepodległą poświęcali swoje talenty, siły i wytężoną pracę. Jak zauważył kapłan, jedni ponosili trudy przymusowej emigracji, inni płacili za wolność ojczyzny najwyższą cenę, przelewając krew i oddając życie w kolejnych powstaniach, na różnych frontach wojen.

„Wieczorne Polaków śpiewanie” jest organizowane przez Wolny Związek Zawodowy Solidarność-Oświata przy współudziale parafii, na której terenie znajduje się siedziba organizacji. - Cieszę się, że jako związek zawodowy możemy współpracować z księdzem prałatem i od kilku lat wspólnie organizować te obchody - powiedział przewodniczący Sławomir Wittkowicz. - Miłość do ojczyzny oznacza dbałość o jej dobro i wiarę, o takie wartości, jak prawda, solidarność i piękno - dodał Albin Zieliński, członek Rady Programowej XXXIV Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej, w którego program wpisało się także patriotyczne spotkanie.

Świątynia na placu Wolności została wypełniona przez mieszkańców miasta, młodzież, nauczycieli, wychowawców oraz dyrektorów szkół. - Samo słowo „patriotyzm” kojarzy mi się z ludźmi, którzy ponad wszystko cenią i szanują swój kraj. Nie ma takiej godziny, w której mogliby stanąć przeciwko ojczyźnie - działać na jej niekorzyść, zdradzić ją. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z powagi tego dnia i traktuje 11 listopada w kategorii dnia wolnego od pracy. A to przecież jeden z najważniejszych momentów naszej historii - powiedział Mateusz Grajzer, uczeń 3 klasy Gimnazjum nr 6 Mistrzostwa Sportowego w Bydgoszczy.

W kościele zabrzmiały pieśni z czasów powstania listopadowego, okresu pierwszej i drugiej wojny światowej oraz Polski niepodległej. Również i te związane z pamięcią o Orlętach Lwowskich. Teksty były wyświetlane na specjalnym ekranie, a o oprawę muzyczną zadbała Lilianna Pawlak - Kozłowska wraz z zespołem muzycznym „To i owo” z Zespołu Szkół nr 8 w Bydgoszczy.

Marcin Jarzembowski

Redaktor

Redaktor Autor

Redaktor