Ewangelia na każdy dzień (16 lipiec)
fot. pixabay
Dzisiejsze czytanie, psalm i Ewangelia oraz komentarze Bractwa Słowa Bożego na 16 lipca. Ziarnem jest słowo Boże, a siewca jest Chrystus, każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.
Inne z kategorii
Z Ewangelii na każdy dzień - 27 listopad
Catering dietetyczny w Bydgoszczy dla całych rodzin? To możliwe! [REKLAMA]
Pierwsze czytanie:
(Iz 55,10-11)
Zaiste, podobnie jak ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego, tak słowo, które wychodzi z ust moich, nie wraca do Mnie bezowocne, zanim wpierw nie dokona tego, co chciałem, i nie spełni pomyślnie swego posłannictwa.
Psalm:
(Ps 65,10-14)
REFREN: Na żyznej ziemi ziarno wyda plony
Nawiedziłeś i nawodniłeś ziemię,
wzbogaciłeś ją obficie.
Strumień Boży wezbrany od wody;
przygotowałeś im zboże.
I tak uprawiłeś ziemię:
nawodniłeś jej bruzdy, wyrównałeś jej skiby,
spulchniłeś ją deszczami, pobłogosławiłeś płodom.
Rok uwieńczyłeś swymi dobrami,
gdzie przejdziesz, wzbudzasz urodzaj.
Stepowe pastwiska są pełne rosy,
a wzgórza przepasane weselem,
łąki się stroją trzodami,
doliny okrywają się zbożem,
razem śpiewają i wznoszą okrzyki radości.
Drugie czytanie:
(Rz 8,18-23)
Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych. Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując - odkupienia naszego ciała.
Aklamacja
Ziarnem jest słowo Boże, a siewca jest Chrystus, każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.
Ewangelia:
(Mt 13,1-23)
Tego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad jeziorem. Wnet zebrały się koło Niego tłumy tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł, a cały lud stał na brzegu. I mówił im wiele w przypowieściach tymi słowami: Oto siewca wyszedł siać. A gdy siał niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Inne padły na miejsca skaliste, gdzie niewiele miały ziemi; i wnet powschodziły, bo gleba nie była głęboka. Lecz gdy słońce wzeszło, przypaliły się i uschły, bo nie miały korzenia. Inne znowu padły między ciernie, a ciernie wybujały i zagłuszyły je. Inne w końcu padły na ziemię żyzną i plon wydały, jedno stokrotny, drugie sześćdziesięciokrotny, a inne trzydziestokrotny. Kto ma uszy, niechaj słucha! Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich? On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano. Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił. Lecz szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli. Wy zatem posłuchajcie przypowieści o siewcy! Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Posiane na miejsce skaliste oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały. Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa, zaraz się załamuje. Posiane między ciernie oznacza tego, kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne. Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny.
Komentarze przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego:
Komentarz do pierwszego czytania
Motywem przewodnim dzisiejszej liturgii jest zasiew słowa Bożego. Fragment z Księgi Izajasza jest jednym z najpiękniejszych opisów działania i skuteczności Boga, którego słowo jest pełne mocy i ożywcze jak woda spadająca z nieba w postaci deszczu lub śniegu. Jest ono posłannikiem, które wypełnia Boże zamysły, daje duchowy urodzaj oraz pożywienie dla duszy człowieka. Słowo Pana nie powraca do Niego, zanim nie przyniesie zaplanowanego owocu. Naszym jedynym zadaniem jest otwarcie się na jego moc i piękno.
Komentarz do psalmu
Psalmista przedstawia Boga jako Pana wzrostu i dobrego rolnika. To On nawadnia i uprawia ziemię, przygotowuje zboże, spulchnia glebę i błogosławi plonom, daje urodzaj. To Bóg zrasza pastwiska i daje obfitość pokarmu dla trzody, która z radością karmi się Bożym błogosławieństwem. Ten obraz kieruje nasze myśli do opisu raju, gdzie przed grzechem pierwszych rodziców wszelkie stworzenie cieszyło się harmonią i Bożymi dobrodziejstwami. Teologia mówi, że wszystko, co żyje, nosi w sobie pierwiastek Bożej obecności. Niechaj i nasza tęsknota za pierwotnym porządkiem towarzyszy nam na co dzień!
Komentarz do drugiego czytania
Słowa św. Pawła z Listu do Rzymian zdają się także nawiązywać do tęsknoty stworzenia za pierwotnym ładem. Paweł zauważa, że nie z własnej woli zostało ono poddane marności egzystencji, ale od momentu grzechu Adama i Ewy doświadcza swojej znikomości. Mimo to natura, obarczona ciężarami życia, wyczekuje wolności i chwały, które zostały przygotowane dla dzieci Bożych. Choć św. Paweł nie używa słowa „ekologia”, to jednak w tym tekście przebija się idea odpowiedzialności za naturę. Warto zatem patrzeć na nasze środowisko w kategorii Bożego stworzenia i nieść odpowiedzialność za nie jako dar Boży dla nas.
Komentarz do Ewangelii
Panie, „Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?” – pytają uczniowie. Także i my czasami pytamy, dlaczego Bóg mówiąc do nas używa obrazów? Przecież jesteśmy inteligentni i zrozumiemy to, co do nas mówi… Niestety przytoczone słowa Izajasza „Słyszycie moje słowa, lecz nie chcecie ich rozumieć; widzicie moje czyny, lecz nie chcecie ich pojmować” (Iz 6,9) trafnie oddają stan naszej natury. Bóg jak siewca rozsiewa swoje słowa, ale nasza gleba duchowa wielokrotnie jest jak ubita droga, skalisty grunt czy rola pokryta cierniami. Niestety, wydaje się nam, że rozumiemy słowo Boże, bo przecież tyle razy je słyszeliśmy, ale w rzeczywistości pozwalamy, żeby Zły przyszedł i porwał to, co Bóg w nas zasiał. Czytanie Biblii wymaga naszej uważności, otwartości i ciągłej czujności. Obyśmy zatem byli jak urodzajny grunt „nawodniony” słowem Bożym i przynosili plon stokrotny, sześćdziesięciokrotny lub trzydziestokrotny!
Komentarze zostały przygotowane przez Andrzeja Kosińskiego
źródło: mateusz.pl
Ziarnem jest słowo Boże, a siewca jest Chrystus, każdy, kto Go znajdzie, będzie żył na wieki.
Red.